Drodzy!
Powoli wyszłam ze swojej strefy komfortu i zbliżam się do końca I Fazy diety South Beach. W piątek będzie 14 dzień diety i od soboty przechodzę na II Fazę Diety South Beach ze stopniowym wprowadzaniem kolejnych produktów. To będzie faza powolnego chudnięcia, a na całość zdecydowałam się celowo przed letnimi negliżami. Polecam tę dietę jako:
- rewelacyjny system chudnięcia bez efektu jojo
- idealne narzędzie rzucenia cukru i słodyczy, fast foodów i gotowego żarcia
- wspaniałą metodę nabrania zdrowych nawyków żywieniowych
Zdecydowałam się właśnie na South Beach, bo wprowadza ona rutynę zdrowego odżywiania – eliminuje zbędny cukier, wyklucza żywność przetworzoną oraz ogranicza tłuszcze do tych dobrych – nienasyconych, płynących z ryb, orzechów i oliwy.
Jeśli Ty też czujesz, że od jakiegoś czasu Twoja dieta jest "pogięta" - pokoloruj ją ze mną na zdrowo! Zapraszam Cię też na mój Fanpage, gdzie będę relacjonowała, motywowała i dzieliła się sposobami, jak zamieniać niezdrowe i wysokokaloryczne jedzenie - na lekkie i dietetyczne.
Ja chcę po prostu wrócić do formy sprzed ciąży - mój synek ma już rok, a ja nadal nie wróciłam do swojego stylu życia - zdrowej diety i ruchu. Bo w ciąży, tak jak i podczas karmienia nie żałowałam sobie niczego! Teraz mam dodatkowy doping, aby ruszyć tyłkiem, bo w moim domu od kilku dni stoi nowa maszyna do testowania i nie jest to urządzenie kuchenne! To Flabelos– sprzęt do treningu wibracyjnego. Platforma ma wpływać dobroczynnie na ciało i organizm osób, które nie uprawiają z jakiegoś powodu sportu, oraz uzupełniać aktywność fizyczną tych, którzy znajdują w swoim życiu czas na ruch i sport.
- rewelacyjny system chudnięcia bez efektu jojo
- idealne narzędzie rzucenia cukru i słodyczy, fast foodów i gotowego żarcia
- wspaniałą metodę nabrania zdrowych nawyków żywieniowych
Każdy zły nawyk czy przyzwyczajenie można wyeliminować, ale potrzeba na to przynajmniej sześciu tygodni trwania w zmianie. Tak twierdzą naukowcy.
Jeśli Ty też czujesz, że od jakiegoś czasu Twoja dieta jest "pogięta" - pokoloruj ją ze mną na zdrowo! Zapraszam Cię też na mój Fanpage, gdzie będę relacjonowała, motywowała i dzieliła się sposobami, jak zamieniać niezdrowe i wysokokaloryczne jedzenie - na lekkie i dietetyczne.
Ja chcę po prostu wrócić do formy sprzed ciąży - mój synek ma już rok, a ja nadal nie wróciłam do swojego stylu życia - zdrowej diety i ruchu. Bo w ciąży, tak jak i podczas karmienia nie żałowałam sobie niczego! Teraz mam dodatkowy doping, aby ruszyć tyłkiem, bo w moim domu od kilku dni stoi nowa maszyna do testowania i nie jest to urządzenie kuchenne! To Flabelos– sprzęt do treningu wibracyjnego. Platforma ma wpływać dobroczynnie na ciało i organizm osób, które nie uprawiają z jakiegoś powodu sportu, oraz uzupełniać aktywność fizyczną tych, którzy znajdują w swoim życiu czas na ruch i sport.
Jeśli jeszcze ich nie znacie, to polecam zajrzeć, bo tam
jest dokładnie opisane jak działa sprzęt. Ja w skrócie napiszę, że Flabelos działa
przez wibracje - dociera do mięśni głębokich, pobudza limfę i krążenie krwi. Maszynę mam na 30 dni i chcąc ją maksymalnie wykorzystać zaplanowałam z nią dwa treningi: rano i wieczorem.
Już po pierwszym treningu na Flabelos, okazało się, jak urządzenie działa - przez wibracje i ruchomą platformę powoduje skurcze mięśni. Są tak częste, że po 6 minutach łapie mnie niemal kolka w bokach, a nogi i pupa są tak bardzo rozgrzane tymi drganiami, że uznałam, iż rozgrzany bez wysiłku mięsień, należy niezwłocznie wykorzystać!
Stąd do treningu na Flabelos dołączyłam inne, równie krótkie treningi, które będę wykonywała razem lub pojedynczo, w zależności ile będę miała czasu i na ile mój bobas pozwoli mi poćwiczyć.
Zachęcam Was do skorzystania z tych treningów, jeśli ich jeszcze nie znacie - są świetne, bo:
1. Wykonuje się je bardzo szybko - każdy trwa najwyżej 10 minut
2. Są sprawdzone! Przez inne blogerki, przez odchudzające się dziewczyny, a teraz sprawdzę je i ja!
3. Myślę, że można je wykonywać w każdym miejscu i stroju
Już po pierwszym treningu na Flabelos, okazało się, jak urządzenie działa - przez wibracje i ruchomą platformę powoduje skurcze mięśni. Są tak częste, że po 6 minutach łapie mnie niemal kolka w bokach, a nogi i pupa są tak bardzo rozgrzane tymi drganiami, że uznałam, iż rozgrzany bez wysiłku mięsień, należy niezwłocznie wykorzystać!
Stąd do treningu na Flabelos dołączyłam inne, równie krótkie treningi, które będę wykonywała razem lub pojedynczo, w zależności ile będę miała czasu i na ile mój bobas pozwoli mi poćwiczyć.
Zachęcam Was do skorzystania z tych treningów, jeśli ich jeszcze nie znacie - są świetne, bo:
1. Wykonuje się je bardzo szybko - każdy trwa najwyżej 10 minut
2. Są sprawdzone! Przez inne blogerki, przez odchudzające się dziewczyny, a teraz sprawdzę je i ja!
3. Myślę, że można je wykonywać w każdym miejscu i stroju
Natomiast od Flabelos będę oczekiwała:
1. Ujędrnienia skóry i poprawy jej stanu
2. Pomocy w utracie kilogramów i centymetrów
3. Mam też nadzieję, że tak jak opisuje producent, Flabelos wpłynie pozytywnie na mój nastrój – tego nigdy za wiele!
1. Ujędrnienia skóry i poprawy jej stanu
2. Pomocy w utracie kilogramów i centymetrów
3. Mam też nadzieję, że tak jak opisuje producent, Flabelos wpłynie pozytywnie na mój nastrój – tego nigdy za wiele!
MÓJ TRENING PORANNY z
FLABeLOS 10 + 6 minut
Ćwiczenie 1
TRENING OGÓLNY CAŁEGO CIAŁA 3 minuty.
To ćwiczenie ma na celu rozruszanie i pobudzenie całego
organizmu.
Ćwiczenie 2
TRENING KRĘGOSŁUPA LĘDŹWIOWEGO w pochyleniu 3 minuty.
To ćwiczenie pomaga w zmniejszeniu dolegliwości bólowych w
okolicach lędźwiowo-krzyżowych.
Ćwiczenie 3
KLĘK PODPARTY 2 minuty.
To ćwiczenie rozluźnia i wzmacnia jednocześnie mięśnie
ramion, pasa barkowego i górnych partii pleców.
Ćwiczenie 4
UNOSZENIE MIEDNICY i wyprosty nóg na przemian 2 minuty.
To ćwiczenie ma wzmacniać pośladki oraz mięśnie brzucha.
DODATKOWO Ćwiczenie 5
TERAPIA ANTYCELLULITOWA po 3 minuty na każdą nogę.
Te ćwiczenia mają pomóc wygładzić skórę nóg i pośladków.
MÓJ TRENING WIECZORNY z FLABeLOS 10 + 6 minut
Ćwiczenie 1
TRENING TŁOWIA I KARKU na siedząco 3 minuty.
Ćwiczenie pomaga w rozluźnieniu pleców i okolic szyi i
karku.
Ćwiczenie 2
TRENING KRĘGOSŁUPA LĘDŹWIOWEGO w pochyleniu 3 minuty.
To ćwiczenie pomaga w zmniejszeniu dolegliwości bólowych w
okolicach lędźwiowo-krzyżowych.
Ćwiczenie 3
KLĘK PODPARTY 2 minuty.
To ćwiczenie rozluźnia i wzmacnia jednocześnie mięśnie
ramion, pasa barkowego i górnych partii pleców.
Ćwiczenie 4
UNOSZENIE MIEDNICY i wyprost nóg na przemian2 minuty.
To ćwiczenie ma wzmacniać pośladki oraz mięśnie brzucha.
DODATKOWO Ćwiczenie 5
TERAPIA ANTYCELLULITOWA po 3 minuty na każdą nogę.
Te ćwiczenia mają pomóc wygładzić skórę nóg i pośladków.
MOJE WSKAZÓWKI NA TEMAT ODCHUDZANIA:
1. Dieta
odchudzająca musi polegać na ujemnym bilansie energetycznym – czyli musimy spalić
w ciągu doby więcej kalorii niż przyjmujemy z pokarmem. Pod żadnym pozorem nie należy się głodzić, desperacko liczyć kalorii oraz stosować diety niskokaloryczne.
2. Należy
przy planowaniu menu wziąć pod uwagę swój styl życia. Jak spędzasz dzień, czy uprawiasz jakąś aktywność fizyczną, czy walczysz z dolegliwościami, stosujesz leki etc.
3. Można
przyjąć, że każdy stracony kilogram to stracone 4000 kalorii, dlatego przyjmuje
się, że w zdrowej diecie utrata wagi powinna wynosić 1-2 kilogramy tygodniowo, w
zależności od wagi początkowej. Pierwsze
tygodnie diety owocują zwykle większą niż w późniejszym okresie, utratą wagi. Jest
to spowodowane stratami nie tylko zapasu tkanki tłuszczowej, ale przede
wszystkim treści żołądka, jelit oraz wody.
4. Po
pierwszych tygodniach waga zaczyna spadać wolniej gdyż organizm zmuszony jest czerpać
energię z zapasów i spalać tkankę tłuszczową, co idzie mu trudniej – dlatego ważne
jest, aby na kolejnym etapie diety odchudzającej włączyć w plan treningi – przyspieszą
przemianę materii, a kontynuowane po zaprzestaniu redukcji kalorycznej, uchronią
przed efektem jo-jo.
5. Nie
ma lepszego sposobu na sukces niż kontrolowanie swoich działań. Dlatego przez pierwsze
tygodnie należy dokładnie zapisywać, co i ile się jadło. Dopiero po kilku
tygodniach można
z tego zrezygnować i należy szybko do tego wrócić gdy waga nie spada w oczekiwany
sposób lub gdy odchodzimy od planu diety.
Ja swój plan powiesiłam na wielkim kartonie na głównej ścianie w domu - tuż przed Flabelos. To lepszy sposób niż przyklejanie, wyciętych z gazet, modelek na lodówce ;)
O tym w jaki sposób ułożyć taki plan, napiszę Wam w kolejnym poście.
6. Najlepszym
sposobem na pokrycie zapotrzebowania energetycznego naszego organizmu, jest
przyjmowanie węglowodanów złożonych – są trawione w całości i zajmuje to najwięcej
czasu, co znaczy, że spalając je, organizm zużywa najwięcej energii i nie
odłoży ich w postaci zapasów. Węglowodany złożone to pełne ziarna, warzywa bogate w skrobię i rośliny
strączkowe.
Dieta, którą stosujesz brzmi bardzo obiecująco! Życzę powodzenia i wytrwałości w postanowieniu :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Dieta SB to świetny system. Rozmawiałam z wieloma osobami, bardziej lub mniej wykształconymi w dietetyce, ale zawsze żywo interesującymi się odżywianiem z doświadczeniem i praktyką - wszyscy zgodni są co do tego, że to sensowne odchudzanie i bardzo dobre odżywianie na całe życie!
UsuńDziękuję za motywację - dam z siebie wszystko!