Składniki
Na ciasto
- 250-300ml płatków owsianych zmielonych na mąkę ( 20-25 łyżek)
- 4 jajka
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 4 łyżki ksylitolu
- 100ml ciepłej wody
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia lub sody
Na herbaciany budyń
- 400ml mleka ryżowego
- 4 torebki herbaty Irving, tea cocktails Wild strawberries with a hint of vanilla
- 6 łyżek mąki kukurydzianej
- 15ml stewi w płynie
Przygotowanie
Białka oddzielić od żółtek. Białka pozostawiamy do pianki. Zmielone płatki wymieszać z żółtkami, oliwą, ksylitolem, proszkiem do pieczenia i wodą. Podlewać dodatkowo wodą gdy ciasto jest zbyt sypkie lub podsypywać płatkami gdy ciasto jest zbyt lepkie. Ugniatamy je ręką a potem lepimy kulkę i wałkujemy. Kawałek ciasta odrywamy i chowamy w woreczku do lodówki - będzie potrzebne aby skruszyć na wierzch później. A pozostałym ciastem wykładamy okrągłą, silikonową foremkę. Jeśli ciasto się gdzieś lekko pokruszyło to wylepiamy ręcznie foremkę. Całość smarujemy z wierzchu białkiem i pieczemy w nagrzanym na 180 stopni piekarniku przez 10 minutek. Wyjmujemy i studzimy. Ostudzone wyjmujemy z foremki.
300ml mleka ryżowego zagotowujemy w garnuszku i w gorącym parzymy herbatę przez 5 minut. Potem wyjmujemy torebki dobrze wyciskając esencję. W pozostałym mleku rozpuszczamy mąkę. Słodzimy herbaciane mleko i jeszcze raz zagotowujemy. Na wrzące wlewamy mleko z mąką. Bardzo szybko mieszamy trzepaczką i gęsty, gorący budyń wylewamy do owsianej foremki. Białko ubijamy na sztywno z ksylitolem i kładziemy pianę na budyniową masę. Całość posypujemy resztką ciasta z woreczka - tworząc kruszonkę. Możemy jeszcze posypać brązowym cukrem. Pieczemy 20 minut w 180 stopniach.
Ciasto możemy udekorować truskawkami, czekoladą i/lub posypać brązowym cukrem. Czekoladę można przygotować z odtłuszczonego kakao bez cukru. Musicie jedynie pilnować konsystencji jaką chcecie uzyskać. Jeśli ma to być polewa lejąca się to weźcie mleko, kakao i słodzidło a jeśli polewa do smarowania ciasta to dodajcie margaryny lub prawdziwej czekolady. A najłatwiej jest rozpuścić kilka kostek gorzkiej czekolady w wodnej, gorącej kąpieli.
Ciasto jest bardzo fajne - kruche, lekkie i słodziutkie ale bez przesady z tą słodyczą, za to mocno cynamonowe co dobrze gra z waniliowo-truskawkowym budyniem.
Co do smaku herbacianego budyniu to nie uzyskamy takiego żadną gotową mieszanką - jest po prostu inny...bardzo aromatyczny.
Ciasto POSZŁO na pniu tylko się oblizywałyśmy czekoladą i wyjadałyśmy okruszki cynamonowej kruszonki....
SMACZNEGO SIOSTRY!
przepis świetny, wygląda rewelacyjnie:) zapraszam do wystawienia jednej z Twoich pyszności w konkursie, który właśnie zaczął się na moim blogu. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowna! U mnie zamiast cynamonu aromat orzechowy i budyń czekoladowy plus gruszki. Poza małym problemem z białkami wyszła super, polecam :)
OdpowiedzUsuń