sierpnia 29, 2015

TAKA FRITTATA to idealny posiłek po treningu


JAJKO

Jajko jest wspaniałe, jest cudowne i nie wyobrażam sobie gotowania bez niego. Nie dlatego, że nie potrafię zrobić naleśników czy placków bez jajek, ale dlatego, że je wprost uwielbiam. A za co?

IDEALNY ZESTAW AMINOKWASÓW

Nasz organizm jest w stanie wykorzystać białko z jajka do tworzenia i odbudowy własnych białek. To znaczy, że białko jaja ma moc regeneracji. Poza tym jest świetnie przyswajalne, o wiele bardziej niż białko roślinne.

WITAMINY

Zadbają o nasze oczy, zęby, skórę, odporność. Jajko jest niezwykle wartościowe pod względem odżywczym. Najwięcej jest w jajku witamin A,E,D i K.

LECYTYNA

To pogromca tłuszczu - pomaga zapobiegać miażdżycy oraz cholesterolu w wątrobie. Dodatkowo pomaga na funkcjonowanie mózgu.

Dużo o jajku znajdziecie tutaj.

Dziś proponuję Wam pyszną, warzywną frittatę. Jest smaczna, pożywna i prosta w wykonaniu. Z powodzeniem zastąpi obiad oraz jest idealnym wprost posiłkiem po treningowym - bogatym w białko. Polecam też na kolację zamiast sera białego, który ma tendencję do zapychania, wywoływania wzdęć i uczucia ociężałości.



Składniki


  • 3 jaja
  • 2 garście szpinaku
  • 1/2 cukinii
  • 1/2 cebuli czerwonej
  • Ulubione zioła, sól, pieprz
  • 1 łyżeczka masła lub innego tłuszczu


Przygotowanie

na rozgrzaną patelnię wrzucamy cebulkę, następnie cukinię i gdy się przyrumieni, posypujemy szpinakiem. Jajka rozkłócamy, doprawiamy i w miseczce mieszamy z podsmażonymi składnikami. Wlewamy do sylikonowej foremki i pieczemy na 160 stopni przez 15-20 minut.
Przepis można wykonać w multicookerze. Wlać masę do misy i wybrać CAKE na 20 minut.

Znacie mój Instargam? Wiem dobrze o tym, że tutaj bywam dość rzadko, dlatego nadrabiam szybkimi wpisami na Instagramie - zapraszam do obserwowania ;)

Frittata jest spora. Jeśli robisz ją na śniadanie to moim zdaniem jest to zbyt duża porcja - tym lepiej. Ćwiartkę możesz sobie zostawić na przekąskę w porze lunchu lub na szybką przegryzkę po wysiłku treningu ;) Tak naprawdę można ją robić dokładnie ze wszystkiego :)
Smacznego!
Ania

13 komentarzy:

  1. "Jajka rozkłócamy" <- pierwsze słyszę o takim zwrocie :) lubie szpinak, dlatego sprawdzę jak to będzie smakować w jajku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) to powiedzenie mojej babci :) nie dodawaj zbyt dużo bo szpinak potrafi być cierpki. Ewentualnie złam go odrobiną świeżego czosnku podczas smażenia :)

      Usuń
  2. Muszę przyznać, że wygląda świetnie i z z pewnością bym spróbowała, ale...
    nie lubię jaj i staram się jeść wegańsko. Za to z pewnością zrobię je dla mojej rodziny, zamiast sobotniej, klasycznej jajecznicy :) pozdrawiam! :) i dołączam do obserwatorów, bo świetny blog! :) MÓJ BLOG - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardoz prosty, ale i smaczny przepis! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda świetnie!
    Już wiem czym będę się delektować po moim treningu ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam jajka w każdej postaci i zdecydowanie ich nadużywam :D a fritatę ze szpinakiem lubię z dodatkiem sera feta

    OdpowiedzUsuń
  6. ODkąd pierwszy raz po treningu zjadłem tego omleta jem go za każdym razem!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy przepis. Gratuluje pomysłu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tuż po treningu warto dostarczyć do organizmu porcję węglowodanów prostych. Dzięki temu uzupełnimy straty energii. Kolejnym posiłkiem może być przekąska bogata w pełnowartościowe białko.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo dobry to jest posiłek.Jakbym miał czas to bez problemu zrobił bym go ,ale że nie mam czasu to go nie zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny pomysł. Wygląda apetycznie.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Blog Dietetycznie Siostro! , Blogger