Idealne ciasto kruche z żytniej mąki i bez dodatku tłuszczu? TAK! W końcu mi się to udało :) Jest pyszne, miękkie, kruche, słodkie i o wiele lżejsze niż tradycyjne, robione z białej mąki z dodatkiwm margaryny i cukru. Ciasto posłodziłam ksylitolem, który nadał mu cudnej słodyczy. Jedyny tłuszcz w tym cieście to trzy żółtka. Jak to możliwe? Sprawdźcie to sami - zapraszam na tartę.
CZEKOLADOWA TARTA BUDYNIOWA LIGHT
Składniki
ciasto
- 200g mąki żytniej typ 2000
- 60g ksylitolu
- 3 żółtka
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 80ml soku pomarańczowego ze świeżych pomarańczy
Budyń
- 640ml wody
- 3 saszetki czekoladowego koktajlu DietaLight
- 2 łyżki mąki ryżowej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 5ml stewii w płynie - opcjonalnie, dla tych co lubią bardzo słodkie desery
Cała tarta ma około 1300 kalorii, licząc już z koktajlami DietaLight.
To wychodzi około 170 kalorii na kawałek tarty, przy podzieleniu jej na 8.
Poniższa tabela nie uwzględnia koktajli DietaLight.
Przygotowanie
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, cynamonem, ksylitolem i żółtkami. Następnie dolewamy sok i gnieciemy ręką kulkę, która się nieco klei. Wyklejamy niż foremkę sylikonową o średnicy 20cm. Pieczemy ciasto przez 25 minut na 180 stopni. Nie robiłam w nim dziurek widelcem. Studziłam w uchylonym piekarniku przez 20 minut po wyłączeniu.
Ciepłą wodę wlewamy do garnuszka i mieszamy w niej saszetki czekoladowego koktajlu. Dodajemy cynamon, opcjonalnie stewię. Gdy koktajl jest rozmieszany dosypujemy po wierzchu mąkę i zaczynamy podgrzewać. Po wsypaniu całej mąki, gdy masa zaczyna gęstnieć i niemal bulgotać, wyłączamy gaz i czekamy dwie minutki aż opadnie największy żar. Następnie przekładamy budyń do ciasta, studzimy i wstawiamy do lodówki. U mnie ciasto stało całą noc, ale myślę, że 3 godziny wystarczą do idealnego stężenia.
Pomysł na dzienne menu z DietaLight
Śniadanie lekka jajecznica na mleku z pomidorami
II Śniadanie Koktajl DietaLight
Obiad Makaron z cukinią
Podwieczorek Baton DietaLight (Premium - mój ulubiony)
Kolacja Ryba z warzywami
Jeśli zasmakował Wam czekoladowy koktajl DietaLight, to na pewno ten deser Was zaspokoi. Mąka ryżowa nie zmienia jego smaku a cynamon podkręca czekoladową nutę. Wraz z pomarańczami zrobił mi się w kuchni świąteczny nastrój :)
Śniadanie lekka jajecznica na mleku z pomidorami
II Śniadanie Koktajl DietaLight
Obiad Makaron z cukinią
Podwieczorek Baton DietaLight (Premium - mój ulubiony)
Kolacja Ryba z warzywami
Jeśli zasmakował Wam czekoladowy koktajl DietaLight, to na pewno ten deser Was zaspokoi. Mąka ryżowa nie zmienia jego smaku a cynamon podkręca czekoladową nutę. Wraz z pomarańczami zrobił mi się w kuchni świąteczny nastrój :)
Zapraszam do brania udziału w konkursie i życzę smacznego!
POZDRAWIAM SIOSTARY!
o rety!!! Super :) Wygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńmmm smacznie bardzo wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle fajne
OdpowiedzUsuńciekawy pomysl jak ktos jest lub byl na tej diecie i mu to cos zostalo :P
OdpowiedzUsuńHej:) Myślisz że mogłabym zamiast tego koktajlu użyć po prostu ciemne kakao i ew. dodać więcej mąki i stevii?:)
OdpowiedzUsuńJeśli nie musisz kombinować, zrób po prostu budyń. Jeśli musisz kombinować to kakao zagęszczone mąką będzie git. :) Słodzone stewią, oczywiście ;)
Usuńświetny pomysł na dietetyczne słodkości:)
OdpowiedzUsuńo, ciekawy pomysł, a ta masa na cieście wygląda bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńJestem przeciwniczką tego typu wypieków ze względu na dodatek koktajlu, ale muszę przyznać, że wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńAnia, jestem pod wrażeniem, że coś takiego powstało z DL :) Mistwo dietetyczne :-)
OdpowiedzUsuńMnie dietetyczne słodkości trochę przerażają, ale ta tarta wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, i pewnie tak smakuje ;)
OdpowiedzUsuńMuszę dorwać jakiś zamiennik cukru i też będę piec słodkości ;D
Można użyć fruktozy lub stewii do ciasta? Jak tak co jest lepsze?
OdpowiedzUsuńDodaj stewię jesli ją lubisz - 10ml tej w płynie bezbarwnym.
UsuńFruktoza nie jest dietetyczna, za to odpowiednia dla cukrzyków.
Dzięki;). A można użyć tej w proszku. Tylko taką mam?
OdpowiedzUsuńStewia w proszku często mi podczas pieczenia gorzkniała. Ponoć to kwestia zawartości stewiozydu, niemniej miałam jej tyle samo co w płynie a płyn nie powodował, że ciasto gorzkniało. Z czystym sumieniem nie polecę więc Ci tej w proszku.
UsuńWygląda obłędnie!:)
OdpowiedzUsuńTen wpis to prawdziwa skarbnica wiedzy.
OdpowiedzUsuń