marca 28, 2018

OCZYSZCZANIE DLA ZAPRACOWANYCH WEDŁUG AJURWEDY


Już od jakiegoś czasu prowadzę oczyszczanie postem warzywno-owocowym według dr Ewy Dąbrowskiej, ale wiem, że jest to post bardzo wymagający i dla wielu osób, w tym i tych mi bliskich, bariera wejścia w ten post jest zbyt wysoka.
Szukałam zatem czegoś, co mogłabym zaproponować głównie mojej mamie i przyjaciółce i znalazłam wiosenne oczyszczanie zalecane przez Ajurwedę. Ajurweda zaleca detoksykację organizmu zawsze na przełomie sezonów, więc idealnie będzie zacząć teraz po Świętach, gdy właśnie zima zmienia się w wiosnę.

Nie chciałabym w tym poście rozpisywać się co do zasadności detoksu, jeśli nie macie pewności czy detoks jest Wam potrzebny to przeczytajcie mój post dotyczący wskazań do detoksu TUTAJ a w tym artykule chciałabym przybliżyć ajurwedyczne metody oczyszczania organizmu po zimie.

Pozbywanie się toksyn z organizmu nie musi być stresujące czy obciążające dla naszego organizmu. To na czym powinniśmy skupić się według Ajurwedy, to na wspomaganiu naturalnego procesu oczyszczania i na wspomaganiu organów za to odpowiedzialnych.

Prosta, odżywcza dieta bez alergenów, duża ilość oczyszczających herbatek, odpowiednia dawka odpoczynku i ruchu, i jeszcze kilka technik wspierających, pozwolą ciału odnowić się i "naładować".

Ajurweda mówi, że dieta oczyszczająca wyklucza:
- pszenicę
- cukier
- alkohol
- pomidory
- produkty mleczne
- ziemniaki
- produkty kwaśne i sfermentowane
- produkty przetworzone i smażone
- utwardzone oleje roślinne i tłuszcze trans
- polepszacze smaku i zapachu
- mięso

Ajurweda mówi, że zielone warzywa: jarmuż, szpinak, rukola, mniszek lekarski wspomagają wątrobę i woreczek żółciowy w oczyszczaniu całego ciała. Inne produkty wspierające oczyszczanie ciała a szczególnie wątroby to figi, winogrona,, grejpfruty, cytryny, limonki, awokado, wiśnie, melony, papaja, gruszki, mniszek lekarski, zielone warzywa, brukselka, buraki, fasolka mung, seler naciowy, kurkuma, triphala, oliwa z oliwek, ghee, sok z młodego jęczmienia, ostropest plamisty, kozieradka.

Ajurweda nie poleca długotrwałych postów, raczej popiera te krótkotrwałe na zasadzie pomijania posiłku lub monodiety raz w miesiącu przez 3-7 dni.

Monodiety proponowane w Ajurwedzie to dieta na zupie z fasolki mung, z fasolki mung i ryżu, dieta płynna lub warzywna. Ważne w tych monodietach jest jedzenie co 3-4 godziny nie częściej.

Według Ajurwedy zupa z fasolki mung równoważy wszystkie dosze i usuwa zatory spowodowane gromadzeniem śluzu. Jeśli chcecie przepis na zupę z fasolki mung dajcie znać w komentarzu.

Pamiętajmy, że ludzki organizm posiada naturalną zdolność do samooczyszczania i regeneracji. Robi to nieustannie. Odpowiadają za to głównie wątroba oraz nerki, ale detoksykacja przebiega również przez pory skóry (pot) oraz oddech. Czemu więc nie wspomóc naszego genialnego organizmu i nie zastosować kilku dni wspomagającej oczyszczanie monodiety, jak wskazuje nie tylko Ajurweda?

Wiem, że wiele z Was rozpoczyna detoks po Świętach, napiszcie co to będzie!

marca 26, 2018

Kuchnia bez mąki pszennej jest prosta i smaczna - spróbuj jej i Ty!







Zachęcona Waszymi komentarzami, stworzyłam e-booka "Moja kuchnia bez mąki i glutenu", aby podzielić się z Wami i przepisami i wiedzą dotyczącą produktów glutenowych i bezglutenowych, ponieważ ten e-book to nie tylko zbiór przepisów, ale także kurs, jak wyeliminować mąkę pszenną z Twojej kuchni.

W e-booku znajdziecie wiedzę, porady i tricki, których ja się nauczyłam na przestrzeni wielu lat i które sama sprawdziłam, dlatego wiem, że są skuteczne.


Ponieważ jednocześnie jestem osobą dbającą o linię, moje przepisy są jak najbardziej dietetyczne, a każdy przepis jest opatrzony tabelką zawierającą wyliczenie kaloryczne oraz ilość makroskładników BTW na 100g.


Wszystkie przepisy w e-booku są wegetariańskie, bezglutenowe, zdrowe i lekkie. Znajdziecie w nim receptury na pięć rodzajów chleba, trzy pizze, naleśniki, racuchy, tartę, dwa rodzaje ciast, dwa rodzaje ciastek oraz cztery rodzaje słodkich pomysłów na muffiny. Każdy przepis jest łatwy w przygotowaniu i niedrogi. W słodkich wypiekach stosuję zamiennik białego cukru – ksylitol lub stewię w płynie, ponieważ jako edukatorka żywieniowa propaguję eliminację białego cukru z diety, o czym piszę w swoim innym e-booku, do zapoznania się z którym również zapraszam.

http://dietetyczniesiostro.blogspot.com/p/jest-taki-dzien-w-roku-kiedy-to-o-czym.html

Każda z nas gotuje inaczej, ale poza efektem smaku wszystkie chcemy przede wszystkim być zdrowe. Dlatego już dziś przekonaj się, jak łatwo wyeliminujesz niezdrową białą mąkę ze swojej kuchni i zamienisz ją na zdrowe rodzaje mąk bezglutenowych bez straty w smaku czy konsystencji ulubionych potraw.

Kupując e-book zyskasz:
  • łatwiejszy start w kuchnię bez białej mąki i glutenu 
  • dziesiątki porad, faktów i wskazówek, które sama sprawdziłam i dlatego wiem, że są skuteczne 
  • bazę ponad dwudziestu sprawdzonych przepisów, które będą dla Ciebie inspiracją do dalszych kulinarnych podróży 
  • zdrowie i szczupłą sylwetkę, ponieważ eliminacja pieczywa, wypieków i innych potraw z białej mąki i zamiana ich na moje propozycje lekkich i bezglutenowych produktów, jest gwarancją obniżenia kaloryczności pożywienia przy jednoczesnym wzroście dostarczanych wartości odżywczych – to najlepsze co możesz sobie podarować!

Aby dokonać zakupu e-booka
dokonaj przelewu
12,90zł
na konto:
Raiffeisen Polbank
24 2340 0009 0050 1100 0000 5643
w tytule napisz: "Moja kuchnia bez mąki i glutenu + swój e-mail"
Nie zapomnij napisać swój adres e-mail

(edycja tekstu z dnia 27.03.2018r)
Dla wszystkich osób, które dokonają zakupu e-booka "Maja kuchnia bez mąki i glutenu" do Wielkiego Piątku, czyli do 30.03.2018r, mam świąteczne bezglutenowe prezenty:

1. Poradnik dla początkujących "Kuchnia Amarantusa"
2. 21 kart motywacyjnych w jakości do druku #homedesign
3. 12 plakatów HD #kitchendesign



Spis przepisów "Moja kuchnia bez mąki i glutenu":

  1. Chleb pełnoziarnisty ze strączków
  2. Chrupiący chleb z mieszanki bezglutenowych mąk
  3. Cebulowe bułeczki śniadaniowe
  4. Focaccia – włoski chleb z oliwkami
  5. Chleb z siemieniem lnianym
  6. Naleśniki mięciutkie i aromatyczne
  7. Pizza z blatem z roślin strączkowych
  8. Pizza z pieczarkami
  9. Pizza cipolatta
  10. Omlet z białek
  11. Racuchy z brzoskwinią
  12. Racuchy waniliowe
  13. Tarta warzywna
  14. Jesienne ciasto korzenne z czekoladową polewą bez cukru
  15. Ciasto mandarynkowe
  16. Waniliowe babeczki ze strączków
  17. Ciastka cięte z metra
  18. Kruche ciasteczka migdałowe
  19. Muffinki z różą
  20. Muffinki kawowe
  21. Makowe cupkaces
Wszystkich, którzy już zakupili e-booka serdecznie pozdrawiam, dziękuję za zaufanie i zapraszam do zamieszczania komentarzy - na wszystkie odpowiem.

Każdego kto chce zapoznać się z opinią czytelników o moich e-bookach odsyłam TUTAJ, a całej reszcie życzę udanych eksperymentów kulinarnych :)

marca 21, 2018

NAJLEPSZE NA ODCHUDZANIE I CUKRZYCĘ - USTABILIZUJ CUKIER!



Badania amerykańskiego naukowca i laureata Nagrody Nobla Lelanda H.Hartwella potwierdziły pozytywny wpływ morwy przy leczeniu cukrzycy i otyłości. To wspaniała wiadomość i dlatego warto dowiedzieć się nieco więcej o tej roślinie, bo jest łatwo dostępna, niedroga i na pewno zdrowiej sięgać po nią niż biegać do apteki! Dlatego czytajcie i już dziś spróbujcie :)

LIŚCIE MORWY BIAŁEJ

Parzy się je jak herbatkę. Wystarczą dwie płaskie łyżeczki na szklankę. Wypijać najlepiej przed posiłkiem aby mogła wspomóc procesy. A co właściwie robi??

1. Ma działanie hipoglikemiczne - czyli obniża poziom glukozy we krwi.
2. Wspomaga odchudzanie spowalniając wchłanianie węglowodanów. Zawiera też dużo pektyn wspomagając pracę jelit
3. Jest bogata w flawonoidy - związki usuwające z organizmu wolne rodniki. Działające również przeciwnowotworowo.
4. Wspiera wzrok zawierając ogromne ilości witamin z grupy B: B1 (tiaminy) poprawiającej nastrój, B2 (ryboflawiny) mającej ogromny wpływ na wzrok, B6 (pirydoksyny) niezbędnej w produkcji czewonych krwinek i uczestniczącej w procesie syntezy białek.
5. Usprawnia działanie mózgu witaminą PP (kwas nikotynowy)
6. Zawartość związków z grupy flawonoidów sprawia, że morwa radzi sobie z bakteriami:
Gronkowiec złocisty
Salmonella (Salmonella paratyphi)
Shigella dysenteriae - bakteria odpowiedzialna za rozwolnienie i ból brzucha.



NA CUKRZYCĘ i ODCHUDZANIE

Zawarte w liściach morwy cukry złożone mają wbudowaną w strukturę atom azotu i wykazują podobne działanie do leków przeciwcukrzycowych. Hamują aktywność enzymów obecnych w jelicie - glikozydaz, które rozkładają cukry złożone do cukrów prostych, tym samym nie ulegają wchłonięciu w układzie pokarmowym. Zmniejszenie wchłaniania węglowodanów w organizmie hamuje odkładanie tkanki tłuszczowej, dzięki czemu morwa wspomaga też odchudzanie.

KORZEŃ MORWY BIAŁEJ

Wyciąg z korzenia morwy jest bardzo skuteczny w leczeniu kaszlu, astmy i bronchitu oraz przeciwdziała nowotworom.

KORA MORWY BIAŁEJ

Tak samo jak i liście może wykazywać działanie przeciwwirusowe.

OWOCE MORWY BIAŁEJ

Owoce morwy białej są nieco mdłe, ale jak najbardziej jadalne. Roślina jest podobna do jeżyn a pędy osiągają nawet 10m wysokości. Suszone owoce białej morwy oczyszczają organizm, mają bowiem działanie moczopędne. Są też właśnie z tego względu stosowane przeciwgorączkowo.


Herbatkę z morwy robi się bardzo łatwo, zaparzając łyżeczkę lub dwie suszu na szklankę wody. Aby pozbyć się fusów trzeba ją przelać przez gazę. Jest delikatna w smaku i zdecydowanie smaczniejsza od liścia pokrzywy czy ostrej zielonej herbaty. Zachęcam do spróbowania.

marca 14, 2018

NA NADWAGĘ I OTYŁOŚĆ TEŻ! MAGICZNE CHIA


Szał na szałwię hiszpańską był mniej więcej dwa lata temu i zauważyłam, że czas odświeżyć temat, bo to magiczna roślina i warto o tym mówić.
Obecnie Chia zachwalają już nie tylko dietetyce i żywieniowcy, ale też sportowcy i entuzjaści, a wśród nich i ja :) Te niepozorne nasionka kryją w sobie wielką leczniczą moc i dawkę energii, która wzmocni i odżywi Twój organizm.

Szałwia hiszpańska pochodzi z Meksyku i Gwatemali. Jej nasiona są bogatym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6, stąd na warsztatach dla kobiet w ciąży tak dużo o nich mówię gdy dochodzi do pokrycia zapotrzebowania na te niewytwarzane przez nasz organizm kwasy tłuszczowe. Chia to ich znakomite źródło, można je bezpiecznie spożywać w ciąży, zwłaszcza gdy nie mamy chęci na ryby :)
Dzięki wspaniałej proporcji kwasów omega, chia wpływa na zmniejszenie złogów cholesterolu w ścianach naczyń krwionośnych.
Chia zawiera również kwas ALA (alfa-linolenowy), który jest kwintesencją kwasów omega i ma działanie przeciwnowotworowe.
Dodatkowo dla osób ograniczających mięso w diecie (nie tylko w ciąży) wartościowe jest białko zawarte w chia, które jest łatwo przyswajalne i stanowi ok.20% składu.
Kobiety z cukrzycą ciążową oraz diabetycy powinni spożywać chia wymieszane z wodą codziennie, ponieważ te nasiona spowalniają wchłanianie cukrów - więc regulują ich poziom we krwi. Spożywanie chia w postaci gelu zmniejsza wchłanianie węglowodanów i to dobra wiadomość również dla osób dbających o linię.

Niemal 25% chia to błonnik, który wspiera układ trawienny i dlatego poleca się je osobom walczącym z kilogramami, ponieważ z jednej strony zapewniają na długo uczucie sytości, a z drugiej wspomagają proces trawienia w przewodzie pokarmowym. Chia mają właściwości hydrofilowe - wchłaniają wodę w stopniu 12:1 dzięki czemu nawilżają organizm.

Dzięki sporej ilości flawonoidów, które działają jak przeciwutleniacze, chia wspomagają Twoją odporność i zapobiegają starzeniu się skóry.

Chia to przede wszystkim źródło witamin, minerałów i przeciwutleniaczy. W swoim składzie zawiera witaminy E, B1, B3, wapń, fosfor, magnez, żelazo, cynk i niacynę.

Potwierdzono, że chia pomagają w lepszym wchłanianiu substancji odżywczych z pokarmów.



Jak widzicie chia to wspaniała roślinka i choć za ich paczuszkę zapłacicie kilkanaście złotych to jednak warto po nie sięgać. Oczywiście można je spożywać zamiennie z innymi źródłami kwasów omega, błonnika czy cynku, niemniej fajnie mieć je w kuchni dla zdrowia i urozmaicenia.

Chia można sypać do sałatek, do owsianki, musli, ugotowanych kasz, do koktajli, musów. Można dosypywać do domowych wypieków lub mielić na mąkę do zagęszczenia puddingów i sosów.

Ja ostatnio zrobiłam z chia prosty deser na roślinnym mleku, zachęcam do eksperymentowania :) Prześlijcie mi zdjęcie swojego deseru lub innej potrawy z chia - wszystkie zdjęcia nagrodzę :)



Składniki
na 3 desery

  • 500ml mleka owsianego
  • 4 łyżki chia
  • 2 łyżeczki ksylitolu
  • Szklanka owoców

Mleko mieszamy z nasionami i odstawiamy do lodówki na 15 minut. Po tym czasie znowu mieszamy i pozostawiamy na minimum 5 godzin. Ja zostawiam moje desery na całą noc i zajadam się nimi na śniadanie :)
Podajemy z owocami!
Smacznego :)


marca 07, 2018

Jak wzniecić jedzeniem ogień pożądania, czyli Love & Food Pairing



Sztuka łączenia smaków, które rozbudzają zmysły i wpływają na namiętność w związkach - myślicie, że to ma sens?

W ostatni poniedziałek miałam niezwykłą przyjemność poprowadzić spotkanie inauguracyjne grupy Morning Glory czyli warszawskich blogerek i wspólnie z nimi zgłębiać tajniki pożywienia na bardzo ciekawych warsztatach Food&Love Pairing: o sztuce łączenia smaków, które wpływać mają na namiętność w związku.

Na warsztaty, które poprowadziłam zaprosiliśmy Patrycję Wonatowską – seksuologa z Instytutu Pozytywnej Seksualności, ponieważ chcieliśmy dowiedzieć się jak to jest z tymi afrodyzjakami?


Patrycja przytoczyła naukowe badania dotyczące składu produktów nazywanych afrodyzjakami, pamiętacie które to są?
Za najsilniejsze afrodyzjaki uważa się:


Brzoskwinie

Figi

Truskawki

Gruszki

Jabłka

Ananasy
Banany

Marchewki
Seler
Pomidory
Szparagi
Bakłażany
Fasola
Ogórki

Szafran
Lubczyk
Chili
Wanilię

Kawę

Czekoladę
Orzechy
i
Owoce morza

Większość afrodyzjaków ma w składzie mikroelementy wpływające na ukrwienie, więc pobudziające witalność i to chyba w tym tkwi ich sekret. 
Poza tym dowiedziałam się kilku ciekawostek:
1. Najsilniej działającym erotycznie na kobietę aromatem jest aromat świeżego ogórka
2. To samo u mężczyzny dzieje się na aromat wanilii
3. Dawniej za afrodyzjaki uważano również zwierzęce genitalia
4. Najdziwniejszym afrodyzjakiem są według mnie mrówcze nóżki! :P
Patrycja na spotkaniu raczyła nas też przeróżnymi sposobami na wzniecanie pożądania w partnerze, z których najbardziej spodobały mi się:


  • Zastosowanie w kuchni afrodyzjaków oraz
  • Wysyłanie do partnera subtelnych sygnałów (czyli sposób poza kulinarny), polegający na tworzeniu wspólnego kodu poza słownego – gdzie umówionymi przedmiotami sygnalizujemy partnerowi aktualne pożądanie.
Pewnie sami chcielibyście uczestniczyć kiedyś w takich warsztatach?? To możliwe - napiszcie o tym w komentarzu :)



Dowiedziałam się również, że to wcale nieprawda, że „mężczyźni myślą tylko o seksie”. Udowodniono naukowo, że pobudzony erotycznie mężczyzna, myśli o seksie jeszcze przez 4 godziny od momentu pierwszego pobudzenia…kobieta zaś, spędza na myśleniu o seksie 8 godzin od pierwszego pobudzenia! :)

Naszą grupę blogerów Morning Glory tworzą pasjonaci zdrowego odżywiania i zdrowego stylu życia, którzy wspierają, inspirują i edukują


Wśród nas jest:
oraz 

Spotkałyśmy się w warszawskiej restauracji Lawendowy Dom i razem z szefową tej kuchni przygotowywałyśmy sałatkę Afrodyty, czyli azjatycką sałatkę której podstawą jest zielona papaja oraz ostre, słodko-kwaśne sosy na bazie sosu rybnego. Okazało się że łączenie tak wielu różnorodnych smaków jest bardzo interesujące. Kolory produktów mają duże znaczenie, bo barwy na talerzu łączą smaki. Istotny jest oczywiście też aromat, a wydobywanie zapachów z potraw jest czymś magicznym. 






















Teoria połączeń smakowych, które rozbudzają zmysły – love & food pairing – jest ważna. 






Razem rozbudziliśmy przede wszystkim kubki smakowe, więc dołączyliśmy do menu dwa rodzaje smoothies przygotowane sprzętem Blaupunkta, który dostarczył blendery - świetnie się sprawdziły zwłaszcza te osobiste z butelką, w której można przygotować koktajl. 


Nasze smoothies też były pełne afrodyzjaków: bananowy shake ze szpinakiem i pomarańczowo-imbirowy koktajl z truskawkami. Było wyjątkowo aromatycznie i smacznie.






Jeden z koktajli doprawiliśmy synbiotykiem Joy Day, czyli naturalnie sfermentowanymi otrębami, które obfitują w bakterie probiotyczne. Pewnie niedługo napiszę o tym oddzielny tekst, bo jest to interesujący temat.









Finałem warsztatów była wspólna degustacja przygotowanych smakołyków i rozmowa dotycząca gąszczu możliwości kulinarnych, w którym staramy się na co dzień stosować swój sprytny klucz: wzór, który ułatwia nam codzienne gotowanie. Ale czy istnieje przepis na smak namiętności? Wspólnie doszliśmy do wniosku, że to wiedza dostępna tylko kochankom :)

Niemniej polecam Wam skusić się na sałatkę Afrodyty aby celebrować dzisiejszy Dzień Kobiet razem z ukochanym :) nawet jeśli trzeba będzie czekać aż dzieci pójdą spać :)


Organizatorzy i partnerzy Food&Love Pairing

Morning Glory - miejsce stworzone przez profesjonalistów, pasjonatów zdrowego odżywiania i specjalistów od organizacji ciekawych wydarzeń.

Instytut Pozytywnej Seksualności – Miejsce, w którym grupa ekspertów rozwija ruch Pozytywnej Seksualności.

Lawendowy Dom Grażyny Winkowskiej – niewielkie bistro na warszawskim Mokotowie kipiące dobrą, tradycyjną kuchnią Polski i Francji.
Food Forum
Copyright © 2014 Blog Dietetycznie Siostro! , Blogger