Spośród ostatnio otrzymanych książek wybrałam tę, ponieważ podczas prowadzonych ostatnio warsztatów wiele Pań nie do końca wiedziało czym jest super żywność oraz czy można ją spożywać bezpiecznie. Zanim poleciłabym odpowiednią literaturę, chciałam zapoznać się ze wszystkim co znajduje się na rynku i książka "Superżywność. Jedzenie i medycyna przyszłości" Davida Wolfe`go jest z pewnością dobrym początkiem drogi do zrozumienia mocy roślin.
Jest dobrym początkiem - więc jak się domyślacie jest kilka innych książek na ten temat, które będę Wam podpowiadać. Jednak zacznę od tej. Dlaczego?
Cóż, w każdej książce o superfoodzie znajdziecie wiele argumentów uzasadniających stosowanie roślin w diecie. W wielu odnajdziecie rozpisane wartości odżywcze i przepisy. W niewielu książkach znajdziecie historię i tradycję wykorzystania superzdrowych roślin, a tylko w tej odnalazłam dodatkowo (do wszystkiego co powyżej) również opis reakcji biochemicznych jakie zachodzą w organizmie podczas spożywania danych roślin oraz, jak wisienka na torcie, wiele legend dotyczących superfoodu :)
Chciałabym Was zachęcić do zakupu tej książki i zastanawiałam się jak to zrobić, abyście nie pomyśleli że Was namawiam, lub że (co jeszcze gorsze!) ktoś mi zapłacił za to, że polecam tę książkę.
Jak mogłabym Was najlepiej zachęcić do zakupu tej pozycji na Święta? - to moje dzisiejsze wyzwanie, gdyż wiecie, że propagowanie zdrowego stylu życia jest moją misją!
Dlatego wrócę do moich warsztatów o Superfoodzie.
Większość osób nie wie, że sklepowe półki uginają się od super zdrowej żywności, a są to półki z pożywieniem roślinnym: owoce, warzywa, orzechy, rośliny strączkowe. No dobrze - wszyscy wiemy, że to jest zdrowe ALE - nie wiemy JAK BARDZO!
Każdy od małego ma wbite w głowę, że owoce i warzywa są zdrowe, niestety w dzisiejszych czasach ta wiedza to za mało, a ten argument jest zupełnie bezwartościowy. Zwłaszcza jeśli chodzi o dzieci. Dlatego przede wszystkim tę książkę powinna mieć
każda młoda kobieta spodziewająca się dziecka,
każda młoda matka,
każda matka w ogóle
oraz każda osoba, która zajmuje się karmieniem siebie i innych osób
- czyli jest odpowiedzialna za zdrowie swoje i innych osób.Dlaczego?
Ponieważ ilość argumentów popartych badaniami, ilość wiedzy i informacji jakie niesie ze sobą ta lektura sprawi, że nie będziecie mogli zignorować faktów. A skoro nie będziecie mogli tego zrobić - to po prostu wcielicie w życie nowe kierunki w odżywianiu.
Na przykład.
Od kilku lat czyta się i słyszy o dobroczynnym oleju kokosowym. Nawet u mnie na blogu pojawił się (ponad rok temu) bardzo wartościowy i chwalony przez środowisko artykuł na temat kokosa. Jednak w książce Davida Wolfe`go i tylko w niej odnalazłam genialnie wyjaśniony biochemiczny proces działania oleju kokosowego (znów poparty badaniami naukowymi), który nie pozostawia żadnych wątpliwości co do wyższości i zasadności stosowania nierafinowanego oleju kokosowego w kuchni, oraz dostarczaniu go w sposób regularny, a także używania go jako kosmetyk.
Nie chcę rzucać słów na wiatr, dlatego poniżej znajdziecie fragment rozdziału dotyczącego orzecha kokosowego (wybaczcie jakość zdjęć - program graficzny bardzo dziś zawiódł :( )
W tej książce znajdziecie produkty, które rekomenduję na moich warsztatach "Superfood - Super odżywianie na super okazję" tj: kakaowiec, produkty pszczele czy orzechy kokosa, ale znajdziecie też dużo więcej, bardziej niszowych i mniej znanych produktów, co do których możecie mieć sporo wątpliwości i pytań, tj: jagody goji, spirulina, aloes, algi, chlorella czy jeszcze mniej znane: jagody inkaskie, siemię konopne czy makę - afrodyzjak z Andów.
Może pomyślicie teraz, że będzie to wiedza zbędna, ponieważ tych produktów nie stosuje się przecież na co dzień. I właśnie o to chodzi, abyśmy powoli to zmieniali. Dlatego właśnie uważam, że
ta książka jest idealna dla tych, którzy z powodu stanu zdrowia (choroby przewlekłe lub stale powracające dolegliwości) lub podeszłego wieku są zmuszeni do wprowadzenia zmian do swojej dotychczasowej diety.
Jeśli robić zmiany - to na najlepsze, prawda?
Dlatego polecam tę książkę również na prezent świąteczny dla naszych najbliższych. Jeśli macie pewność, że Wasza mama czy tata pochylą się nad taką lekturą, to gwarantuję, że nie będą w stanie zignorować wiedzy jaką otrzymają i na pewno dokona się zmiana w ich sposobie patrzenia na pożywienie. Atutem tej książki jest to, że jest ciekawa graficznie - nie czyta się jej jak nudny podręcznik do dietetyki (hehe ;) ). Tekst ma wiele kolorów, są wyodrębnione nagłówki i śródtytuły, są punktowane listy, są ramki z ciekawostkami oraz bardzo dużo ciekawych ilustracji i fotografii które ukazują naturalne środowisko opisywanych roślin oraz produkty, jakie można z nich uzyskać. Acha! Zapomniałabym o tym, że każdy rozdział kończy się spisem przepisów, w których można używać opisanych produktów - więc dowiadujemy się od razu, w jaki sposób możemy wprowadzić do naszej diety dany superfood!
W sieci znajdziecie kilka recenzji tej książki, bo nie jest to najnowsza pozycja na rynku, ale zdecydowanie cały czas bardzo aktualna oraz zdecydowanie wiarygodna.
Jeszcze chciałabym dodać, że autor książki, David Wolfe jest absolutnym, światowym autorytetem w diecie roślinnej - to człowiek, który przemierza świat w poszukiwaniu przygody i zdrowia. Współpracuje na stałe ze środowiskami opiniotwórczymi odnośnie zdrowego żywienia. Prowadzi wykłady dotyczące super zdrowego jedzenia, żywności organicznej i surowej. Występuje z takimi sławami jak Brian Tracy (uwielbiam!). Zajrzyjcie do niego na Instagram! I kupcie tę książkę na Święta - dla siebie, dla przyjaciółki, dla bliskiej osoby. Warto warto warto. Polecam z serducha! Książkę możecie kupić w świątecznej cenie TUTAJ (i nie mam z tego profitów!...tak dla podkreślenia)
Dużo zdrowia :)
Ania
Super książka :) Jestem pod dużym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńSprawiłam sobie tę książkę i jestem bardzo zadowolona. Można tam znaleźć wiele ciekawych i pomocnych informacji. ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam o tej książce dobre opinie. Muszę w końcu przeczytać.
OdpowiedzUsuń