listopada 10, 2011

WARIACJA ANTIPASTI po polsku


Składniki

  • 3 zielone papryki
  • Puszka szprotek w oleju (nie będzie potrzebna cała) 
  • 5 czarnych oliwek
  • 1 łyżeczka natki pietruszki
  • Pół cebuli
  • Plasterek sera żółtego (u mnie Holender z czosnkiem)

Przygotowanie


Tak jak w tytule - jest to wariacja włoskiej przystawki STĄD. Przygotowujemy tak samo. Paprykę wrzucamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na około 20 minut a potem obieramy ze skóry, czyścimy i tniemy na płaty. Cebulkę szatkujemy, oliwki szatkujemy, mieszamy razem z natką w miseczce. Na płaty papryki wykładamy kawałek szprotki, posypujemy mieszanką z miseczki i zawijamy. Przebijamy wykałaczką aby się trzymało. Układamy w żaroodpornym naczyniu i posypujemy resztką mieszanki z miseczki i kawałeczkami sera. Zapiekamy 10 minut w 200 stopniach. Szybko stygnął - podajemy na zimno.




Ta wersja jest bardziej surowa w smaku i przypadnie do gustu sympatykom rybki. Anchois nie było "tak rybne" jak ta wersja. Papryka zielona zdecydowanie ostrzejsza od czerwonej. Pychotki na raz do buzi...

Na stole była jeszcze Focaccia, jajeczka z odrobiną majonezu i sałatka z tuńczykiem. Osób rozmawiających przy stole sztuk 4 :)

SMACZNEGO SIOSTRY!

3 komentarze:

  1. Świetne te przystawki i świetny blog:) Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Danie jest OBŁĘDNE, tylko nie jest w całości zielone :( i dlatego nie spełnia zasad akcji...strasznie żałuje, bo gdyby były zielone oliweczki to przeszło by zdecydowanie. Zdjęcia piękne i świetny blog - dodaje do obserwowanych :). Czekam na inne przepisy do akcji :D pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Blog Dietetycznie Siostro! , Blogger