września 19, 2016

AAAaaa co Ty robisz aby katar szybciej znikał!?





WITAJ SZKOŁO! WITAJ PRZEDSZKOLE!

Zaczynamy szkołę, przedszkole i żłobek i witamy się z katarkiem i kaszelkiem. Zmora każdej matki – również i moja. Mój młodszy już po dwóch pierwszych dniach września odbył tygodniowy pobyt w domu celem eliminacji kataru. 

Starałam się z całych sił zaaplikować mu jak najwięcej witamin bakteriobójczych, wirusobójczych i odpornościowych, a jak wiecie szukam tego zawsze najpierw w jedzeniu a dopiero daleko na końcu w aptece. Odkąd zostałam matką zdecydowanie większą wagę zaczęłam przykładać do jakości kupowanego jedzenia i picia. 

POIĆ DO PRZESADY – WYPŁUKAĆ INFEKCJĘ!

W czasie infekcji wiadomo, że należy dziecko poić (nie dotyczy to wyłącznie dzieci :)). Wiele znanych mi matek podaje swoim dzieciom do picia wyłącznie wodę, natomiast tylko sporadycznie sięga po soki czy herbaty. W moim wypadku było i jest wręcz odwrotnie i sama nie wiem, czy to dlatego, że pragnę dać swojemu dziecku coś smacznego i odżywczego  czy dlatego, że sama raczej wypijam tyle samo wody co innych napojów w ciągu dnia. Generalnie wszystko w pojeniu dzieci rozbija się o cukier oraz inne substancje słodzące – chodzi o to aby unikać dodatkowej słodyczy, czy to ze względu na zdrowie (stan zębów, wzmożona praca trzustki, flora bakteryjna, etc) czy ze względu na kaloryczność.

W SKLEPIE

Większość napojów, które możemy znaleźć na półkach sklepowych, składa się głównie z wody, cukru, substancji słodzących i środków chemicznych odpowiedzialnych za smak. „Najbrudniejsze” soki, bo tak je nazywam, zawierają substancje, o których dziś wiadomo, że należy ich unikać, np. as partam, acefultam, syropy wszelkiego rodzaju (kukurydziany, glukozowy, fruktoz owy, orkiszowy, jęczmienny). Naturalnie nie kupujemy już napojów dosładzanych cukrem, o którego istnieniu mam nadzieję każdy z moich czytelników dawno zapomniał.

 „Czyste” soki często odtwarzane są z soku zagęszczonego lub z koncentratów, które uzyskuje się w drodze termicznej obróbki, ta zaś sprawia, że sok traci cenne wartości odżywcze. Pozbawiany jest witamin, minerałów i mikroelementów za to ma wydłużoną datę spożycia. Jeśli taki sok nie zawiera dodatkowo środków słodzących to ten właśnie wybieram dla moich dzieci, mając jednak świadomość, że nie jest to znacząco odżywcze. Taki sok może i nie dostarczy dodatkowych cukrów, ale nie dostarczy również witamin.

Wśród herbat i innych gotowych napojów wybieram te, dedykowane dla dzieci, które zawierają substancje słodzące nieszkodliwe dla zębów, np. ksylitol, maltodekstryna, stewia. Przy czym mam świadomość, że maltodekstryna ma wysoki IG, a do ksylitolu przyzwyczajałam dzieci małymi kroczkami. 

Od lat robię domowe soki, do których używam ksylitolu, zaparzam owocowe herbaty, które następnie wystudzone daję dzieciakom do picia.

I wszystko to w porządku, jeśli chcemy poprzestać na tym, aby napój gasił pragnienie i nie szkodził.
Spójrzmy teraz na soki, które chwalą się bogactwem wartości odżywczych i mamią nas – mamy, swoimi prozdrowotnymi właściwościami. Mam na myśli wszystkie gęste przeciery zamykane w butelkach na kilka dni lub kilkanaście miesięcy.

Nawet „świeżo wyciskane” soki, które spędzają na półce kilka godzin do kilku dni, tracą wartości, ponieważ witaminy wystawione na działanie słońca, temperatury czy powietrza tracą swą naturalną moc. Są to soki bardziej wartościowe niż te przygotowane z soku zagęszczonego, ale jednak nie są to zmiażdżone czy świeżo wyciśnięte owoce i warzywa.

Smoothies są sycące, niestety nie mogą równać się ze świeżo wyciśniętym w domu i spożytym od razu po przygotowaniu sokiem. Gdyż jedynie świeżo wyciskane soki zawierają maksymalną ilość pożądanych substancji odżywczych, które nasz organizm jest w stanie strawić. Pite na czczo surowe soki są wchłaniane do krwioobiegu w ciągu piętnastu minut.


 W DOMU

Generalnie soki dobrze wpływają na nasze zdrowie i można je stosować w zależności od efektu, jaki chcemy uzyskać, gdyż zawartość poszczególnych substancji odżywczych w produktach, z których powstają soki, może mieć bardzo konkretne zastosowanie prozdrowotne.

Dziś przepisy na dwa soki zwiększające odporność, w sam raz na zbliżającą się jesień. Moje dzieci te soki lubią, może i Wasze je polubią :) W domu mam dwie wyciskarki do soków, jedna nadaje się wyłącznie do owoców miękkich i bez skórki, druga jest wygodniejsza, gdyż można do niej wrzucać bez obierania…oczywiście nie banana czy cytrynę :) Z banana przygotowuję smoothie, a do tego wystarcza mi często po prostu blender. Myślę, że niezależnie od wyposażenia swojej kuchni, każdy znajdzie coś dla siebie :)

Przygotowane w domu soki również tracą swoje wartości odżywcze wraz z upływającym czasem – aby temu zapobiegać, przechowuj sok w lodówce. Najlepiej jednak przygotować je na śniadanie i podać dzieciom przed wyjściem z domu, na czczo. 


Potężna dawka chroniących komórki flawonoidów

Składniki

·         4 jabłka pocięte na cząstki ze skórką bez koszyczków nasiennych
·         4 śliwki dużych rozmiarów np. jerozolimki
·         40 owoców świeżej żurawiny

Przygotować go można w wyciskarce (np. Vortex) lub zwykłym blenderem, jeśli zamiast dwóch jabłek użyjecie szklanki soku jabłkowego. Jeśli używasz blendera, namocz owoce żurawiny w soku przez noc.
Jabłko jest bogatym źródłem kwercetyny – flawonoidy i silnego antyoksydantu, który neutralizuje efekty niszczącego działania wolnych rodników. Pełne fito chemikaliów żurawiny także obfitują w antyoksydanty, oraz manganu. W śliwkach zaś jest mnóstwo witaminy C – kluczowej witaminy dla optymalnego funkcjonowania zdrowego systemu odpornościowego.


Aby skrócić infekcje lub przeziębienie

Składniki

·         3 dojrzałe owoce kiwi
·         15 truskawek (mogą być z mrożonki)
·         25 owoców winogron, najlepiej bez pestek

Ten sok można przygotować w sokowirówce do miękkich owoców, jeśli nie masz wyciskarki do twardszych. Można również przygotować z tego smoothie blenderem, zamieniając owoce winogron na banana i ewentualnie dodając odrobinę mleka roślinnego.

Owoce proponowane w tym soku zawierają mnóstwo zwalczającej infekcję witaminy C. Dodatkowo kiwi zawiera luteinę – fito składnik zmniejszający ryzyko nowotworów, chorób serca i oczu. Zarówno truskawki jak i winogrona obfitują w kwas elagowy, który dodatkowo neutralizuje substancje rakotwórcze. Jeśli z powodu braku wyciskarki zmienisz winogrona na banana to wraz z nim dostarczysz dzieciom sporo chromu, który bierze udział w produkcji energii. Banan doda też siły i węglowodanów dających uczucie sytości.


Istnieje również wiele przypraw, którymi możemy modyfikować smak i zwiększać dobroczynne właściwości soków. Z pomocą przyjdzie cytryna, imbir, cynamon, mielone goździki, kurkuma i bazylia, która hamuje działanie szkodliwych bakterii odpornych na kurację antybiotykową. Jeśli interesuje Was ten temat i chcecie poznać więcej dobroczynnych właściwości owoców, warzyw i przypraw, to dajcie mi znać. Bardzo się tym interesuję i chętnie coś więcej napiszę :)
Pozdrowionka!
Ania

17 komentarzy:

  1. Chodzę na basen 3 razy w tygodniu i nie mam katarów, a przeziębienie trwa 1 dzień i zdarza się raz w roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basen jako sposób na hartowanie oraz aktywność jednocześnie.
      Dzięki za podpowiedź ;)

      Usuń
  2. marzy mi sie sokowirowka
    bo sok z kartonika nawet ten 100% to nie to samo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda i nie chodzi o smak, tylko o te wartości odżywcze, które w tym kartoniku są jednak dużo mniejsze...

      Usuń
  3. Ja ostatnio kupiłam sokowirówkę i jak najbardziej stwierdzam, że był to udany zakup. Nic nie dorównuje sok ze świeżych owoców.

    OdpowiedzUsuń
  4. Potężna dawka witamin, z pewnością warto korzystać z wszelkich sposobów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czosnek, dużo snu i wiele takich naturalnych pomysłow :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale pysznie to wygląda, z chęcią bym zjadła.
    Zapraszam do mnie :-)

    http://www.mecooks.com/pl/

    OdpowiedzUsuń
  7. Warto zwrócić uwagę na metody nasz babuleniek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem sokowirówki..
    Marzy mi się taki świeżo wyciskany sok <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Super te Twoje artykuły, ja polecam poczytać Kcalmara m.in jak zadbać o odporność swojego dziecka i wiele innych :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy artykuł a teraz gdy jesień uderzyła to na pewno się przyda wielu osobom :) Też uważam, że zdrowe żywienie dużo płynów pomaga wrócić do zdrowia :)
    Pozdrawiam i czekam na kolejne posty :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Każdy sposób jest warty wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  12. Niezwykle pouczający jest ten wpis. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  13. Niesamowicie wartościowy wpis. Super

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Blog Dietetycznie Siostro! , Blogger