Mamy niemal środek lata i pogodę, która nas nie rozpieszcza...w Warszawie już nie jest jako tako, ani średnio na jeża, jest po prostu pod psem!
Może i Wy macie teraz dzieci i pracę w tym wakacyjnym okresie na głowie i mnie zrozumiecie, że nie mam ani siły, ani chęci, ani motywacji...spałabym całe dnie lub sama nie wiem co mi jest... Mniej więcej jak tu:
...a może powinnam wziąć sprawy we własne ręce i zrobić tak:
:)
Na razie staram się nie załamywać skrzydeł, choć kawa przestała pomagać. Rozpieszczam się zatem ciut częściej niż zwykle, a ostatnio gotowymi sosami Tao-Tao. Przyszła do mnie paczka z prezentami i nie zawahałam się ich użyć.Najbardziej przypadł mi do gustu ten chyba "najmniej odpowiedni" - ale raz się żyje i trzeba sobie czasem dać odrobinę słodyczy :)
SAŁATKA MIODOWO-CZOSNKOWA
Składniki
Pół piersi z kurczaka, ok.150g
Pół główki sałaty lodowej
2 pomidory
6 rzodkiewek
Pół czerwonej cebuli
Biała część niewielkiego pora
10 łyżeczek sosu miodowego z czosnkiem
sól, łyżeczka soku z cytryny, olej kokosowy
Przygotowanie
Kurczaka kroimy na niewielkie kawałki i marynujemy w sosie miodowo-czosnkowym przez około 30 minut. Warzywa kroimy według uznania i upodobania.
Kurczaka podajemy na sałatce przyprawionej odrobiną soli i skropionej świeżym sokiem z cytryny...można również podkręcić atmosferę jeszcze bardziej, dodając na talerzyk jeszcze odrobinę sosu miodowo-czosnkowego :)
Taka odrobina rozpusty w te szaro-bure dni - gotowy sos, który w szybkim tempie rozbudza przynajmniej kubki smakowe :)
Ania
W Poznaniu również pogoda nie zachęca. Ciągle nad miastem wiszą ciężkie chmury - nie pada, ale ciągle się zapowiada. A czasem pokropi... Czekam na kolejną burzę, która nas zaleje :(
OdpowiedzUsuńWszędzie w kratkę...trzymaj się ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :) dziś znowu grawitacja mnie pokonuje...
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda. Sam chyba takie sobie zrobię :D
OdpowiedzUsuńApetycznie się prezentuje! :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńPyszny przepis już sprawdziłam :D
OdpowiedzUsuńFajne danie jako przystawka pasuje idealnie
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, myślałam, że jeszcze dodasz coś do rozbudzenia się :)
OdpowiedzUsuń