sierpnia 11, 2012

"SYTY POMIDOR" - zupa w 10 minut


Składniki
na 4 porcje


  • Puszka pomidorów krojonych
  • Ząbek czosnku
  • Łyżeczka bazylii, u mnie suszona ale świeża, poszatkowana byłaby bomba
  • 1/2 łyżeczki soli morskiej gruboziarnistej
  • Garść orzeszków pinii
  • 4 plasterki sera mozarella


Przygotowanie

Pomidory wlewamy do garnczka, dodajemy jedną puszkę wody, bazylię i wyciśnięty czosnek i zagotowujemy. Orzeszki prażymy na suchej patelni z solą. 




Gorącą zupę podajemy z pokrojonym w kostkę serem i posypaną orzeszkami z solą.
Niebo w gębie.


SMACZNEGO SIOSTRY!

15 komentarzy:

  1. ale macie wyczucie! :P dzisiaj jadłam dokładnie taką zupkę! tylko bez orzeszków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyczucie to jedna z naszych słynnych zalet :)

      Usuń
  2. Uwielbiam taką zupkę. Jest naprawdę przepyszna!

    OdpowiedzUsuń
  3. W sezonie zupa z pomidorów z puszki?? Polecam z prawdziwych, i też niewiele dłużej się przygotowuje. 2 kilo pomidorów i można się zajadać że aż uszy się trzęsą , pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poproszę o przepis! również pozdrawiam! również Ania :)

      Usuń
    2. Nic prostszego, pomidory kroimy ze skórką (usunięte tylko zielone części od ogonków) w ósemki. Ja biorę na oko tyle ile zmieści się w garnku 2-3 kilo?? myśle że tyle, przecież im więcej tym lepiej (bedzie bardziej pomidorowo i więcej :) ), dodaję troszeczkę masła i duszę aż zmiękną. To trwa 5-10 minut. Wtedy na siteczko i przecieram, żeby pozbyć się pestek i skórek. Z reguły mają tyle wody i soku że nie trzeba jej dużo dolewać, ja dałam ostatnio dosłownie dwie-trzy szklanki z rozpuszczoną bulionetką knora warzywną. I nie pozostaje nic innego tylko dodać parę łyżek jogurtu , pieprz i sól. I można pałaszować. Ja z makaronem zrobionym własnoręcznie z bazylią :) Ania

      Usuń
  4. Genialny blog <3 Sądzę iż się zakochałam, a zupa wydaje się niezwykle apetyczna ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. mmmmm ja jutro będę robiła sobie zupę krem pomidorową :) mniam mniam

    OdpowiedzUsuń
  6. :) robię strasznie podobną :P tylko, że nie dodaję czosnku i delikatnie zaprawiam słodką śmietanką albo mlekiem :) no i musi byc z makaronem bo moj Smyk uwielbia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Że wygląda zachęcająco, to mało powiedziane! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zrobiłam ją wczoraj na obiad w towarzystwie szaszłyków :) była tak pyszna , że na kolacje gotowałam ją drugi raz :) polecam na jesienne dni , pycha :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Blog Dietetycznie Siostro! , Blogger