Muszę przyznać, że ta książka to dla mnie coś więcej niż zbiór przepisów. To powieść, przewodnik, recenzja, biografia w jednym. Bardzo mi się podobała.
Grzegorz Smakuje odpowiedzialnie. Pisze o tym jaką żywność wybiera i dlaczego, a jego argumentacja jest klarowna, sensowna i przekonująca. Podpowiada nam co możemy zrobić aby również mieć smaczniej. Warto sięgać po jego słowa gdy dopada nas lenistwo, chcemy pójść na łatwiznę i zapominamy dlaczego odżywiamy się zdrowo.
Grzegorz Smakuje z ciekawością powracając w swoich nowoczesnych propozycjach dań do korzeni i tradycji kuchni jego babci. Odrzuca z niej to co uznaje za zbędne lub niekoniecznie zdrowe i zmienia na bardziej wartościowe odżywczo lub na po prostu ciekawsze rozwiązanie.
Grzegorz Smakuje z pasją. O jedzeniu pisze jakby flirtował. Po jego słowach nie nie jestem bardziej głodna niż zauroczona. Mam chęć na potrawy i składniki, o których pisze, ale bardziej chyba aby mówił dalej. Tak, jestem nim oczarowana.
Z konkretów to 288 stron, kilkadziesiąt przepisów, stos porad, wskazówek, multum pięknych zdjęć, choć chciałoby się ujrzeć tę książkę w wydaniu bardziej albumowym - jest takiego wydania warta!
Każdy znajdzie w niej coś dla siebie, bo nie ma tutaj jakiś wydumanych, dziwacznych połączeń. Grzegorz jest przywiązany do smaku składników, które lubi i są takie, które występują w wielu przepisach, co wcale nie znaczy, że przepisy są monotonne - wręcz przeciwnie! Jest ciekawie, inspirująco, atrakcyjnie.
Warsztaty z Łapanowskim, Tabasco i Kikkoman |
Czym jest jedzenie, skąd się bierze, jak rozpoznać najlepsze kąski, jak smakują najlepiej, jak łączyć składniki i w końcu, jak przechowywać plus techniki kulinarne i ciekawostki z życia autora.
Według mnie to rewelacyjna książka dla każdego kto lubi jeść.
Ja się przy niej relaksuję, a sięgam po nią często gdy mam jechać komunikacją miejską.
Znam ją, ale lubię Smakować z Grzegorzem na nowo,
jeszcze raz i jeszcze raz!
POLECAM SIOSTRY!
To może i ja dam się oczarować:)
OdpowiedzUsuńpo przeczytaniu połowy recenzji.. już podpowiadam mojemu mikołajowi co byłoby fajnym prezentem dla mnie ;) za takie recenzje to ja dziękuję bardzo.. chętka na książkę wzrosła do 100%;)
OdpowiedzUsuńCały czas trzeba szukać inspiracji :) Może to być fajna pozycja w domowej bibliotece
OdpowiedzUsuńTeż tak mam z książką Grzegorza :) bardzo często do niej wracam, bo lubię ją sobie poczytać :D z pewnością nie jest to zwykła książka kucharska
OdpowiedzUsuńmnie nie przekonuje ten Pan.
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana i wpatrzona w niego tak samo ja ty :)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz - poproszę o adres do wysyłki książki ;)
Usuńlaskowskaaj@gmail.com
...ta smakuje facet idealny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Nie dziwi fakt, że jest to jedna z lepszych książek o jedzeniu, gotowaniu i pasji. Bo kto może być wiarygodniejszy od osoby, która wkłada całe swoje serce w to co robi...
OdpowiedzUsuń