Składniki
na 2 porcje obiadowe
- 200g piersi z kurczaka
- 150g kiełków fasoli Mung
- Duże jabłko
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek
- Szczypta cynamonu
- Szczypta kardamonu
- Szczypta kurkumy
Mięso kroimy w kawałki, obsypujemy przyprawami i odstawiamy na bok na jakiś czas, żeby przeszło przyprawami. Jabłko obieramy i kroimy w kawałki takiej samej wielkości co mięso. Na rozgrzaną oliwę wrzucamy mięso i ciut podsmażamy. Gdy zacznie się przysmażać dorzucamy jabłko i kiełki i trzymamy na patelni na średnim ogniu tak długo aż jabłka zaczną się niemal rozpadać. Gotowe.
Podałam z gryczanym makaronem. Słodkie, rozpływające się jabłko. Chrupiące kiełki. Słodki zapach. Bardzo fajna i lekka propozycja na lunch lub obiad.
SMACZNEGO SIOSTRY!
Pychota! Uwielbiam mięcho na słodko :)
OdpowiedzUsuńOoooooooch <3 przepis w sam raz na jakąś niedzielę ;d
OdpowiedzUsuńgenialny pomysl ;)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że to spaghetti, a tu niespodzianka! Świetny pomysł :))
OdpowiedzUsuńhm, na słodko nie lubię. aleee.. czemu nie?
OdpowiedzUsuńChyba muszę zainwestować w takie kiełki. Fajna sprawa ;) Poza tym ciekawe połączenie jabłka z kurczakiem. I jedno i drugie uwielbiam, a nigdy nie spotkałam ich w jednym daniu. Muszę spróbować !
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia! zapowiada się pysznie:)
OdpowiedzUsuńGeneralnie nie lubię słodkich obiadów, ala taki bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńDla takich potraw chętnie przejdę na dietę.
OdpowiedzUsuń